Prawie 30 razy w związku z załamaniem pogody interweniowali w piątek strażacy z Pomorza. Wyjazdy związane z burzą były w powiatach chojnickim, kościerskim, bytowskim ale także w Trójmieście.

AKTUALIZACJA 21:00

W związku z burzami pomorscy strażacy interweniowali dziś niemal 30 razy. Intensywnie padało tez w Gdańsku. W sieci pojawiły się filmy pokazujących rwące rzeki na ulicach.

Jak poinformował brygadier Jacek Jakóbczyk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, front burzowy był intensywny, ale przeszedł szybko.

– W pewnym momencie bardzo mocno zalało ulice, studzienki nie były w stanie tego odbierać w wielu miejscach Gdańska, ale sytuacja w ciągu kilkunastu, kilkudziesięciu minut zaczęła się normować. Przyjęliśmy kilkanaście zgłoszeń o zdarzeniach – mniejszych i większych zalaniach. Sytuacja się ustabilizowała – mówił Jacek Jakóbczyk.

W sobotę na Pomorzu prognozowany jest słaby deszcz, na niedzielę zaś – krótkotrwałe, przelotne opady.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Lendy koło Dziemian gdzie wiatr porwał dach z budynku gospodarczego. Porozrzucane w promieniu niemal 100 metrów jego elementy uszkodziły samochody i ciągnik rolniczy.

W Trójmieście krótkotrwałe ale intensywne deszcze zalały ul. Morską przy dworcu w Gdyni. W Gdańsku problemy jeszcze niedawno były między innymi na ulicy Lecha Kaczyńskiego, na Przymorzu i na Małomiejskiej, a także na Oruni.

Jeszcze silniejszych burz należy spodziewać się w sobotę. Według prognoz – może towarzyszyć im wiatr do 115 kilometrów na godzinę i opady do 55 litrów wody na metr kwadratowy.

Sebastian Kwiatkowski/aKa

Czytaj też:

Kolejny burzowy dzień na Pomorzu. Gwałtowna pogoda również w weekend