Osiemnastu nietrzeźwych kierowców zatrzymała pomorska policja. W nocy oraz rano funkcjonariusze przeprowadzili akcję „Trzeźwość”.

W Słupsku świadkowie ujęli 57-latka, który mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie spowodował dwie kolizje. Okazało się, że miał dwa zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden dożywotni. Sprawa trafi do sądu w trybie przyspieszonym.

ZNISZCZYŁ PŁOT I ELEWACJĘ

Z kolei w Gdyni zatrzymano 40-letniego kierowcę, który uderzył w płot i elewację budynku. Miał ponad 1,5 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania. Nikomu nic się nie stało.

– Nie wsiadajmy za kierownicę, kiedy nie czujemy się dobrze. Jeżeli piję alkohol, to nie kieruję. W razie wątpliwości, jeżeli spożywany był alkohol poprzedniego dnia, można udać się jako pasażer lub pieszo na jednostkę policji, by sprawdzić stan trzeźwości. Bezpieczeństwo za kierownicą gwarantuje nam nie tylko zerowy wynik alkomatu, ale także stan psychofizyczny. Niedospanie po długim spotkaniu towarzyskim ma wpływ na nasz czas reakcji – apeluje nadkom. Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Za złamanie sądowego zakazu grozi pięć lat więzienia, natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości trzy lata pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.

Grzegorz Armatowski/mk