Czerwona flaga to bezwzględny zakaz kąpieli. Policja przestrzega przed łamaniem tego zakazu

(Fot. policja.gov.pl)

Na kąpieliskach Mierzei Wiślanej od kilku dni powiewają czerwone flagi. Są one wywieszone ze względu na wysokie fale. Mimo to, wciąż wiele osób, łamie zakazy i wchodzi do wody. Pomorska policja wystosowała apel, w którym przypomina o bezwzględnym zakazie wchodzenia do wody, kiedy warunki na to nie pozwalają.

We wtorek na kąpielisku w Jantarze w wodzie utonął 30-letni mężczyzna. Dzień później, w tej samej miejscowości, po sygnale, że w wodzie prawdopodobnie znajduje się osoba potrzebująca pomocy, weszli do niej plażowicze, którzy utworzyli łańcuch życia. Cztery osoby zaczęły się topić – wszystkie wydobyto na brzeg, dwie z nich śmigłowcami przetransportowano do szpitali.

SILNY WIATR I WYSOKIE FALE

Od kilku dni na kąpieliskach Mierzej Wiślanej powiewają czerwone flagi. Zostały wywieszone przez ratowników ze względu na silny wiatr i wysokie fale. W związku z ostatnimi wydarzeniami na pomorskich kąpieliskach i trudnymi warunkami panującymi w wodzie pomorska policja wystosowała apel do wypoczywających na plażach o stosowanie się do oznaczeń. Policjanci przypominają, że powiewająca czerwona flaga oznacza kategoryczny zakaz wchodzenia do wody.

Oficer zespołu prasowego KWP w Gdańsku mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk zaznaczyła, że czerwona flaga wywieszana jest przez ratowników pełniących dyżur na kąpielisku lub miejscu wyznaczonym do kąpieli wtedy, gdy wystąpi co najmniej jedna z przesłanek wymienionych w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych. – Kiedy szybkość wiatru przekracza 5 stopni w skali Beauforta, występuje fala powyżej 70 cm, z pojawiającymi się pienistymi białymi grzywami oraz kiedy występują silne prądy wsteczne – wyliczała Banaszewska-Jaszczyk.

Ponadto, czerwona flaga jest wywieszana, gdy temperatura wody spadnie poniżej 14 s. Celsjusza, widoczność jest ograniczona do 50 m, występuje chemiczne lub biologiczne skażenie wody, prędkość nurtu wody przekracza 1 m/s oraz gdy występują wyładowania atmosferyczne. Banaszewska-Jaszczyk przypomina, że do wody nie wolno wchodzi również wtedy, kiedy jest prowadzona akcja ratownicza. Funkcjonariuszka podkreśliła, że kąpiel w miejscach niestrzeżonych czy w czasie, kiedy wywieszona jest czerwona flaga, a także kąpiel po spożyciu alkoholu, to główne przyczyny utonięć.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj