Ponad 400 drzew ma zostać wycięte przy Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu. W ich miejscu powstanie farma fotowoltaiczna. Przeciwko tej inwestycji protestują okoliczni mieszkańcy. Jeden z nich, Lucjan Filaszkiewicz, wskazuje, że takie panele nie mają nic wspólnego z ekologią.
– Tuż pod naszymi oknami, gdzie zawsze był teren zielony, postawią nam farmę fotowoltaiczną. To jest emisja hałasu. To jest emisja spalin. To jest zniszczenie dobrostanu – mówi Filaszkiewicz.
Od lutego mieszkańcom wypowiedziano umowy dzierżawy działek rekreacyjnych. Stąd wiadomo, że szpital szykuje się do budowy farmy.
ALTERNATYWNE ROZWIĄZANIA
– Wskazujemy inne rozwiązania. Można panele montować na elewacji, na dachu. Tak to robiły inne szpitale w Polsce – przekonuje Artur Pytliński w imieniu zaniepokojonych mieszkańców.
Dyrekcja szpitala zaprosiła przedstawicieli protestujących mieszkańców na spotkanie.
Marek Nowosad/pb