Na Starym Mieście w Elblągu ma powstać między innymi dom wielorodzinny. Budynek stanie przy ulicy Bednarskiej i nie będzie pasował do pozostałej zabudowy. Tymczasem od dziesięcioleci elbląska starówka jest odbudowywana zgodnie z zasadą retrowersji – kamienice swoją bryłą mają przypominać przedwojenną zabudowę. Nowoczesne domy zniszczą tę koncepcję.
– Ulica Bednarska, czyli centrum Starego Miasta, była porównywalna do legendarnej ulicy Mariackiej w Gdańsku. Miała piękne przedproża, a teraz pozostawia się to bez żadnej koncepcji. Już w 2020 roku 700 mieszkańców podpisało się pod petycją „Nie dla pudełkowej zabudowy starego miasta”. Teraz chcemy złożyć list otwarty i przekonać radnych, by zagłosowali przeciwko tej inwestycji – wyjaśnia aktywista z Elbląga Artur Pytliński.
Deweloper w ostatnich dniach złożył wniosek o wydanie pozwolenia na budowę budynków przy ul. Studziennej 1-3, 6-10 oraz ul. Bednarskiej 25-29 i 31-33. Nie uwzględniono w nim odbudowy Domu pod Wielbłądem (Bednarska 30), który był jedną z najpiękniejszych elbląskich kamienic, znajdującą się pośrodku planowanej zabudowy.
– Dodatkowo relikty kamienicy, fragmenty przepięknej fasady, znajdują się od dłuższego czasu „pod chmurką”. Nie zostały w żaden sposób zabezpieczone. Będę zabiegał o interwencję konserwatora zabytków – dodaje Pytliński.
Inwestor złożył do Urzędu Miejskiego w Elblągu wniosek o zgodę na budowę. Mają się nim zająć elbląscy radni na najbliższej sesji.
Marek Nowosad/aKa