Zarzut zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 42-letni mieszkaniec okolic Wejherowa. Zdaniem śledczych podejrzany udusił sześć królików swojej byłej dziewczyny.
Do brutalnego czynu doszło w jednym z mieszkań w powiecie wejherowskim – relacjonuje aspirant sztabowy Anetta Potrykus.
– Dyżurny wejherowskiej komendy otrzymał od właścicielki królików informację, że były partner przyszedł ją odwiedzić i w trakcie wizyty zabił jej zwierzęta. Na miejsce został skierowany patrol. Pod wskazanym adresem policjanci ustalili, że chwilę wcześniej 42-letni mężczyzna zabił króliki gołymi rękoma, a następnie uciekł z mieszkania pokrzywdzonej – wyjaśnia policjantka.
BYŁ JUŻ POSZUKIWANY
– Mężczyzna po kilku godzinach został zatrzymany przez policjantów kryminalnych, a następnie doprowadzony do policyjnego aresztu. Ponadto sprawca był poszukiwany z uwagi na konieczność odbycia kary 21 miesięcy pozbawienia wolności za stosowanie przemocy oraz inne przestępstwa – mówi policjantka.
42-latek przyznał się do winy. Po przesłuchaniu trafił do zakładu karnego. Grozi mu pięć lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/ua