Spisënk, będący krótszą nazwą Narodowego Spisu Powszechnego, został Kaszubskim Słowem Roku 2021. Celem przeprowadzonego po raz drugi konkursu jest promowanie języka kaszubskiego. Wyboru zwycięskiego słowa dokonali internauci.
W pierwszym etapie internauci przesłali 56 propozycji słów i wyrażeń kaszubskich, z których gdańska Fundacja Kaszuby – organizator konkursu – wytypowała finałowe cztery słowa: „foliôrz” (antyszczepionkowiec, osoba wierząca w teorie spiskowe), „krizys” (kryzys, zła sytuacja gospodarczo-ekonomiczna), „odtrëtka” (odtrutka, szczepionka) oraz „spisënk” (krótsza nazwa Narodowego Spisu Powszechnego). W głosowaniu wzięło udział 431 osób, spośród których 204 poparły zwycięskie słowo spisënk.
– Dla członków społeczności kaszubskiej spis to ważne wydarzenie, ponieważ pozwala co dziesięć lat deklarować swoją kaszubską tożsamość i posługiwanie się językiem kaszubskim w codziennych kontaktach. Deklaracje te kształtują także politykę państwa wobec Kaszubów. Pozwalają choćby na stawianie dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości w gminach, w których minimum 20 proc. mieszkańców posługuje się jedynym językiem regionalnym w Polsce – wyjaśnia Mateusz Titës Meyer z Fundacji Kaszuby.
Na drugim miejscu, z 176 głosami, znalazło się słowo „foliôrz”. W ubiegłym roku w konkursie na Kaszubskie Słowo zwyciężyła „larwa” (maseczka).
PAP/MarWer