Szpital w Kościerzynie już pomaga uchodźcom wojennym. Placówka powołała także stanowisko koordynatora ds. pacjentów z Ukrainy. Został nim lekarz Maciej Gostkowski. Koordynator podkreśla że jego stanowisko to nie tylko działanie w szpitalu ale także kontakt z organizacjami i samorządami.
– Odbieram telefony medyczne, ale także odpowiadam na pytania samorządowców i osób prywatnych, które przyjęły uchodźców pod swój dach. W tym momencie NFZ wychodzi na przeciw potrzebom ludzi uciekających z Ukrainy i do skorzystania z darmowej pomocy medycznej wystarczy pieczęć w paszporcie potwierdzająca przekroczenie polsko-ukraińskiej granicy po 24 lutego. Są jednak i wyzwania, przy włączaniu pacjentów z Ukrainy w opiekę w ramach przychodni POZ trzeba będzie porównać kalendarze szczepień, a te różnią się diametralnie. Trzeba będzie doszczepić przyjezdnych, szczególnie dzieci, zgodnie z krajowym kalendarzem. Ponadto nie wszystkie niuanse związane z objawami da się lekarzowi przekazać za pomocą aplikacji do tłumaczeń. Czasami, szczególnie w przypadku małych pacjentów, nieoceniona jest pomoc tłumacza – mówił Maciej Gostkowski.
Dodaje, że obecnie średnia przyjęć pacjentów z Ukrainy w kościerskim szpitalu to około 5 osób dziennie. Ponadto do kościerskiego SOR zgłaszane są też dzieci z ukraińskich domów dziecka, które zamieszkały w Wygoninie i Garczynie. Jest ich prawie 250.
Tatiana Slowi/aKa