Trasa Kaszubska to plac budowy, a nie droga dla rowerów. Policja zapowiada wzmożone kontrole

(Fot. słuchacz RG)

Policjanci zaczynają kontrolować rowerzystów na Trasie Kaszubskiej. Budowana wciąż droga S6, która prowadzi z Gdyni przez Chwaszczyno, Szemud i Luzino do Strzebielina, od wiosny jest popularna wśród cyklistów.

Miłośnicy jednośladów wjeżdżają na drogę, wykorzystując dojazdy dla ciężarówek i brak kompletnych ogrodzeń. Aspirant sztabowy Anetta Potrykus z wejherowskiej policji ostrzega, że to niebezpieczne i nielegalne.

– To nadal teren budowy z ciężkim sprzętem. Droga może być niedokończona, z przeszkodami i ubytkami. Wjazd i wejście mogą stwarzać ogromne niebezpieczeństwo – podkreśla.

TRASA POD SZCZEGÓLNYM NADZOREM

Policjanci sprawdzają, czy piesi i rowerzyści dostosowują się do znaku zakazu ruchu. – Z uwagi na potencjalne zagrożenia i wiedzę, że nie wszyscy stosują się do zakazów ruchu, policjanci obejmują trasę szczególnym, doraźnym nadzorem – uprzedzają funkcjonariusze.

Za wjazd na plac budowy może grozić do pięciu tysięcy złotych. Ruch samochodowy na 40-kilometrowej trasie, według ostatnich informacji od drogowców, ma być możliwy w te wakacje.

Sebastian Kwiatkowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj