Na Pomorzu otwarta została pierwsza z planowanych pięciu obwodnic. Dziś rano objazdem wsi Brzezie pojechali kierowcy podróżujący Drogą Krajową numer 25 w powiecie człuchowskim.
Nowa droga jest elementem przebudowy „krajówki” na odcinku Biały Bór-Sporysz. Chociaż to najkrótsza i najszybciej zrealizowana droga z programu budowy 100 obwodnic, zdecydowanie jest jedną z najważniejszych dla mieszkańców.
Droga Krajowa numer 25 prowadzi w jeden z najbardziej malowniczych terenów Pomorza – w Bory Tucholskie. Intensywnie użytkowana trasa w wielu miejscach została już przebudowana. Wyjątek stanowi wieś Brzezie. Jeszcze kilka lat temu miejscowość była rozdzielona „krajówką” na pół, a chcący przejść na drugą stronę jezdni mieszkańcy musieli przebiegać między samochodami, bo nie było przejścia dla pieszych – droga jest tu tak wąska, że nawet budowa chodnika nie wchodziła w grę bez wyburzeń. Zdecydowano więc o wyprowadzeniu ruchu poza wieś, a w sobotę, 29 października rano ruch skierowano na obwodnicę.
„TAKIEJ DROGI NIGDY TU NIE BYŁO”
Cały odcinek remontowanej drogi z Białego Boru do Sporysza liczy osiem kilometrów. Nowa droga, czyli obwodnica Brzezia, ma cztery i pół kilometra i jest pierwszą drogą zbudowaną na Pomorzu w ramach rządowego Programu budowy 100 obwodnic. Dla mieszkańców Brzezia to dosłownie zmiana życia.
– Mieszkam tu od urodzenia, a mam już ponad 70 lat. Takiej drogi nigdy tu nie było, zawsze auta jechały przez centrum wsi, gdzie wszyscy mieszkamy. Był hałas, brud, a jak jechały duże auta, domy dosłownie się trzęsły. Sąsiad ma wjazd do garażu prosto z ulicy; żeby otworzyć bramę, musi stanąć na środku, bo nie ma nawet pobocza – wspomina jedna z mieszkających tu kobiet.
WRESZCIE POWSTAŁO PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH
O budowę obwodnicy starało się już kilku wójtów i radni kilku kadencji. Po latach udało się zbudować przejście dla pieszych. Według władz gminy powstanie obwodnicy i remont drogi prowadzącej przez wieś – teraz już tylko lokalnej – stanowią koniec pewnej epoki.
– Z punktu widzenia mieszkańców to strategiczne zadanie, które udało się zrealizować. Rozmowy zaczęły się już w 2011 roku, mogę być na tym otwarciu obwodnicy dzięki poprzednim włodarzom gminy i radnym. To zasługa nas wszystkich, w szczególności mieszkańców, bo cały proces projektowania i konsultacji społecznych udało się przeprowadzić w rekordowym tempie – opowiadał Marcin Szulc, wójt gminy Rzeczenica.
Na Pomorzu powstaną jeszcze cztery obwodnice z rządowego programu. Ich realizacja jest na różnym etapie.
– Są obwodnice Człuchowa, Sztumu, Słupska i Kobylnicy oraz Starogardu Gdańskiego. Ta ostatnia jest w tej chwili w trakcie przygotowywania dokumentacji. Poza tym obwodnice są budowane na drogach wojewódzkich, na przykład obwodnica Kartuz, Skórcza czy kawałek częściowo odciążający Chojnice. Chcielibyśmy, żeby drogi omijały centra miast czy małe wsie; do tego staramy się dążyć – mówił Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.
Koszt budowy obwodnicy Brzezia wyniósł 45 milionów złotych.
Bartosz Stracewski/jk