Wiadomo już, jak może wyglądać przyszłe drogowe połączenie powstającej w ramach trasy metropolitalnej obwodnicy Żukowa z drogą do Kartuz. Drogowcy przedstawili właśnie efekty prac studialnych nad połączeniem węzła Glincz przy drodze krajowej nr 20 z Borkowem przy wojewódzkiej 211. Droga nad chronionym Jarem Raduni miałaby odciążyć centrum Żukowa.
Według Grzegorza Stachowiaka z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe wskazało, że najlepszy będzie „pomarańczowy” wariant, który w Borkowie włącza się na wysokości dawnej „Biedronki”. Wskazana opcja, chociaż nie najtańsza ani najbardziej korzystna środowiskowa czy techniczne, jego zdaniem jest najlepsza z punktu widzenia społecznego i pod względem koniecznych wyburzeń.
NIE WIADOMO, KTO SFINANSUJE DROGĘ
Szacunkowy koszt półtorakilometrowej drogi wraz z ponad 200-metrową estakadą, także nad linią kolejową, wynosi 255 milionów złotych. Na razie nie wiadomo, kto miałby go pokryć. Jesienią mają się zacząć prace nad raportem dotyczącym wpływu ewentualnej inwestycji na środowisko.
Według wyliczeń położoną na wysokości 30 metrów estakadą nad chronionym terenem Jaru Raduni przejedzie niemal 20 tysięcy aut na dobę. Obwodnica Żukowa w ramach Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta ma powstać w 2025 roku.
Sebastian Kwiatkowski/MarWer