Ratownikom udało się uratować dwie osoby, które topiły się w Stegnie. Tyle szczęścia nie miał 48-latek, który kąpał się przy niestrzeżonej plaży we Władysławowie.
Uratowane w Stegnie osoby to 38-letnia kobieta i jej 12-letnia córka. Jak przekazał Rafał Goeck z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, kobieta z uwagi na wycieńczenie organizmu trafiła do szpitala. Dziewczynce nic się nie stało.
Tymczasem we Władysławowie utonął mężczyzna. Do zdarzenia doszło na niestrzeżonej plaży.
– Turyści wyciągnęli z wody 46-letniego mężczyznę. Mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się go uratować. Policjanci wyjaśniają bliższe okoliczności tego zdarzenia – informuje asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
To druga ofiara wody w długi weekend na Pomorzu. W czwartek po południu w jeziorze w Otominie utonął 28-letni mieszkaniec Gdańska. Policjanci apelują o rozwagę podczas wypoczynku i rekreacji nad wodą.
Grzegorz Armatowski/ol