Prawie 300 miejsc na widowni i wielofunkcyjna sala dla spektakli teatralnych, koncertów czy też seansów kinowych znajdzie się w budynku nowego Centrum Kultury w Sierakowicach. Oprócz tego w obiekcie będą sale prób czy nowa siedziba Gminnego Ośrodka Kultury. W poniedziałek plac budowy wizytował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.
Centrum Kultury w Sierakowicach otrzymało prawie 16 milionów złotych dofinansowania rządowego.
– Rozpiera nas duma. Inwestycja przebiega bardzo sprawnie i już w maju ma zostać zakończona. To, co widzimy na budowie, to jeszcze niewiele, ale pragnę zaznaczyć, że firma weszła na teren budowy w marcu. Wierzę, że wykonawca dotrzyma terminu, bo właśnie ta firma wykonywała już wiele naszych inwestycji i często oddawała je przed umówionym czasem. To największa inwestycja w powiecie. To miejsce jest nam bardzo potrzebne i wyczekujemy go z niecierpliwością – mówił wójt gminy Sierakowice, Tadeusz Kobiela.
– Sierakowice zawsze miały ten ciąg ku kulturze. Mamy u siebie Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca Sierakowice z wielkimi tradycjami, mamy także dwa zespoły juniorskie. Swego czasu mieliśmy też teatr amatorski, którego dziś już nie ma właśnie dlatego, że nie mieli gdzie ćwiczyć. Wierzę, że ten powstający budynek przyczyni się bardzo mocno do odrodzenia niwy kulturalnej, która w naszej gminie istnieje. Jeszcze raz dziękuję wiceministrowi Marcinowi Horale za pomoc w pozyskaniu środków na to zadanie. Cieszy to, że udało się tę budowę podzielić na 2023 i 2024 rok. Jest nam łatwiej zabezpieczyć wkład z naszego budżetu na to wiekopomne zadanie – dodał wójt.
– Inwestycja, która pnie się za moimi plecami, jest bardzo istotna dla naszych mieszkańców ze względów społecznych. Nie mamy tego typu obiektu, a potrzeby są bardzo duże. Budynek jest na tyle ciekawy, że łączy w sobie funkcje sali kinowej, sali teatralnej i sali koncertowej. Ponadto powstaną dwie sale multifunkcyjne na różnego rodzaju prelekcje: jedna mogąca pomieścić do 90 osób i druga do 60 osób. Wszystko będzie żyło, miejmy nadzieję, już w czerwcu przyszłego roku. Inwestycja jest bardzo kosztowana, 30 mln zł z dofinansowaniem rządowym w wysokości 16 mln zł. Te środki były nam bardzo potrzebne, aby rozpocząć ten projekt – podkreślał kierownik referatu ds. Unii Europejskiej w gminie Sierakowice, Tomasz Maszke.
– Takiego obiektu nie ma w całym powiecie kartuskim. Gmina Sierakowice niezwykle dynamicznie się rozwija. Bardzo często jest pierwsza w Polsce pod względem przyrostu naturalnego, a właściwie w ścisłej czołówce, dużo firm rozwijających się z dobrą renomą, dużo dzieci, a więc dużo potrzeb. Poza twardą infrastrukturą, nowymi drogami czy kanalizacją jest też potrzeba inwestycji w obiekt kulturalny, który byłby ośrodkiem życia dla gminy, ale także mógłby służyć szerzej, gdzie mogłyby spotykać się zespoły ludowe, odbywać się różnego rodzaju występy, koncerty czy też teatr. Tego wszystkiego ludzie bardzo potrzebują. Dzięki temu można zapewnić pełnowymiarowe życie i zachować dobrą kondycję człowieka, ale oczywiście jest to drogie i kosztowne – zaznaczał wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.
– Są zawsze inne potrzeby i dlatego ciężko byłoby bez programu rządowego Polski Ład wybudować taki obiekt. Dofinansowanie w wysokości 16 mln zł już widać. Nowe Centrum Kultury już się buduje i zaraz mieszkańcy, i nie tylko, będą mogli z niego korzystać. Stąd nazwa naszych spotkań „Trasa dotrzymanego słowa”, bo tak właśnie było. Kiedy programy dofinansowań były uruchamiane, kiedy wręczaliśmy pierwsze promesy czy też te symboliczne czeki, to byli tacy mówiący, że czeki są bez pokrycia i że jest to jakaś propaganda, z której nic nie będzie. Tymczasem realnie i namacalnie powstają ważne inwestycje dla mieszkańców, a życie zmienia się diametralnie. To drogi, szkoły, hale sportowe, tego typu budynki jak w Sierakowicach. Tych inwestycji w każdej gminie jest co najmniej kilka, a będzie ich coraz więcej – zapowiedział wiceminister.
Centrum Kultury w Sierakowicach będzie budynkiem ekologicznym, wyposażonym w pompy ciepła.
Robert Groth/ua