Wszczęto śledztwo dot. wypadku, w którym zginęło dwoje strażaków. Prokuratura powoła biegłego

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Prokuratura w Kartuzach wszczęła śledztwo w sprawie wypadku wozu strażackiego w Żukowie. Zginęło w nim dwoje strażaków, a dwoje innych trafiło do szpitala. Do tragedii doszło w piątek, 15 września nad ranem. W środę, 20 września odbędzie się pogrzeb 21-letniej Karoliny i 24-letniego Łukasza.

Jak przekazała prokuratura, jest za wcześnie na określenie jednoznacznej przyczyny. Według wstępnych ustaleń pędzący na sygnałach do wypadku w Małkowie wóz strażacki, najprawdopodobniej chcąc ominąć wysepkę, zahaczył o naczepę prawidłowo jadącego TIR-a. Ciężki pojazd gaśniczy, którym jechali druhowie, przewrócił się na bok. Na miejscu zginęło dwoje strażaków, a dwie osoby, w tym kierowca wozu, trafiły do szpitala. Jednej osobie nie stało się nic poważnego – została opatrzona na miejscu.

ŚLEDCZY PRZEANALIZUJĄ MONITORING

Śledztwo jest prowadzone w kierunku spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Śledczy zabezpieczyli już monitoring z ulic Żukowa i prywatnych posesji – zostanie szczegółowo przeanalizowany. Powołany zostanie też biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Jak powiedziała Radiu Gdańsk Anna Grzech, zastępca prokuratora rejonowego w Kartuzach, kierowca wozu strażackiego ma zostać przesłuchany na początku października.

Pogrzeb strażaków zaplanowano na środę. Rozpocznie się w kościele w Żukowie o godzinie 11:00.

Grzegorz Armatowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj