Osiem dzieł poetyckich, trzy prozatorskie, trzy utwory sceniczne oraz cztery tłumaczenia z literatury niemieckiej na język kaszubski. Łącznie 18 utworów wpłynęło na najważniejszy kaszubski konkurs literacki im. Jana Drzeżdżona.
Najlepszą prozę napisała Krystyna Lewna, utwór sceniczny – Roman Drzeżdżon, a w kategoriach poezja i tłumaczenie z języka niemieckiego wygrała Hanna Makurat-Snuzik.
– Szczególnie w kategorii proza otrzymaliśmy dzieła naturalistyczne, momentami brutalne – dalekie od klasycznej literatury kaszubskiej. I o to właśnie chodziło, tego literatura kaszubska dzisiaj potrzebuje – mówi prof. Daniel Kalinowski, literaturoznawca i krytyk literacki, juror konkursu.
– Osobiście z zadowoleniem czytam w literaturze kaszubskiej opisy człowieka od strony fizjologii, od strony naturalizmu. Z wielkim zainteresowaniem czytam autorów, którzy wysyłają teksty na ten konkurs i czuć w nich świeżość. W literaturze kaszubskiej bardzo ciekawe jest, aby nie unikać żadnych właściwie tematów – czy to poezja, proza, czy dramat – tłumaczy.
Jak tłumaczy prof. Daniel Kalinowski, znakomite – zarówno od strony treści, jak i formy – były przekłady niemieckojęzycznej poezji na język kaszubski, których dokonała Hanna Makurat-Snuzik. – W jej tłumaczeniach widać było twórczą pracę. To nie były tylko translatorskie wprawki, tam było widać zamysł artystyczny. Bardzo chcieliśmy to docenić – tę pracę formalną, nie tylko dosłowność tłumaczenia – dodaje.
Piotr Lessnau/ol