Propozycje Lewicy dla pracowników. Kandydatki do parlamentu chcą końca umów śmieciowych

(Fot. Jakub Trendewicz)

W środę, 11 października, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, liderka listy Lewicy w okręgu gdyńsko-słupskim, oraz Anna Górska, kandydatka paktu senackiego w okręgu wyborczym nr 63, przedstawiły na konferencji prasowej w Chojnicach propozycje Lewicy dla pracowników.

Jedną z najważniejszych rzeczy, które chcemy zmienić, jest skończenie z umowami śmieciowymi – rozpoczęła Anna Górska, kandydatka Nowej Lewicy do Senatu z okręgu wyborczego nr 63. – Wciąż mamy olbrzymi problem z tym, że dla zaoszczędzenia na składkach czy podatkach pracodawcy zamiast należnej umowy o pracę wypychają pracowników np. na jednoosobową działalność gospodarczą – zaznaczyła.

(Fot. Jakub Trendewicz)

– Razem z Anną Górską stoimy ramię w ramię, kiedy trzeba bronić praw pracowników i pracownic w Polsce – podkreśliła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – W przyszłej kadencji parlamentu, oraz przyszłym rządzie, będziemy się upominać o pracowników – zapowiedziała.

Kandydatka na senatorkę, Anna Górska, podkreślała potrzebę powiązania pensji minimalnej ze średnimi placami w gospodarce oraz regularnego jej waloryzowania. Zwróciła także uwagę, że niższe wynagrodzenie na zwolnieniu chorobowym jest, według niej, karaniem za chorowanie. Jak zadeklarowała, kolejną rzeczą, którą wprowadzić chce Lewica, jest mechanizm, który zapewni, że wypracowane pensje będą docierać do pracowników na czas. Za każdy dzień zwłoki w wypłacie wynagrodzenia należeć się będą pracownikom odsetki.

(Fot. Jakub Trendewicz)

– Lewica to nie tylko obietnice, ale także konkretne rozwiązania, które już wchodzą w życie. 22 września prezydent Duda podpisał ustawę, w której znalazły się rozwiązania, mojego współautorstwa, które zapewnią zwiększenie ochrony pracowników związkowych. Dotychczas, niesłusznie zwolniony za swoją związkowa działalność pracownik musiał, czekając na decyzję sądu pracy, szukać sobie innego zatrudnienia. Dzięki naszym zmianom, do czasu zakończenia postępowania, będzie on musiał być wciąż zatrudniony. Tak, żeby to po stronie pracodawcy, zwalniającego pracownika prawnie chronionego, była pełna odpowiedzialność za tę decyzję – mówiła Górska.

Posłanka Dziemianowicz-Bąk podkreślała konieczność wzmocnienia Państwowej Inspekcji Pracy oraz podejmowania działań, które będą wzmacniać związki zawodowe oraz stopień uzwiązkowienia w gospodarce

(Fot. Jakub Trendewicz)

– Nasze propozycje dla pracowników i przedsiębiorców nie są sprzeczne, ale stanowią dopełniającą się całość – dodała Anna Górska – Polscy przedsiębiorcy doskonale wiedzą, że dobrze opłacany i bezpieczny pracownik to siła przedsiębiorstwa – oceniła.

– Te wszystkie elementy naszego programu składają się na pakiet Bezpieczna Praca – zakończyła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – Bo najwyższy czas, żebyśmy, jako Polska, przestali konkurować niskimi kosztami pracy, a polski pracownik był traktowany tak samo jak pracownik niemiecki czy francuski – mówiła.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj