Kolejny protest w sprawie rozbudowy węzła Straszyn, będącego częścią Obwodnicy Trójmiasta

(Fot. materiały prasowe)

Mieszkańcy Straszyna w gminie Pruszcz Gdański ponownie protestują w sprawie przebudowy węzła obwodnicy. Dwa lata temu apelowali do drogowców o rozwiązanie problemu korków w ich miejscowości, które po otwarciu Obwodnicy Metropolitalnej mogą być jeszcze większe.

O sprawie pisaliśmy >>>TUTAJ. Andrzej Chmielewski, inicjator petycji, przypomina, że sprawa z powodu braku finansowania zatrzymała się na przygotowaniu wstępnego projektu. – Koncepcja jest już gotowa, ale czekamy na więcej, na budowę. Z niepokojem widzimy, że główna budowa Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta znacząco się posuwa, natomiast nie mamy żadnych sygnałów na temat ewentualnego pojawienia się funduszy i zamiarów realizacji węzła Straszyn. Nie chcemy zostać kompletnie zakorkowani, choć można powiedzieć, że już jesteśmy – podkreśla.

Pod petycją podpisało się ponad 1000 osób, które zamierzają spotkać się przy węźle w sobotę, 10 stycznia o godzinie 10:00.

NOWE RONDO MA PRZEJĄĆ RUCH

Przygotowana koncepcja drogowców zakłada budowę nowego ronda w okolicach Borkowa, które przejęłoby ruch od strony Gdyni. Nowa droga biegłaby nad „ekspresówką”. Według pierwotnych planów za inwestycję mieliby odpowiadać budowlańcy południowego odcinka trasy metropolitalnej.

Przez Straszyn w ciągu doby przejeżdża ponad 20 tysięcy aut.

Sebastian Kwiatkowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj