W Jastarni w sobotę rano spłonęły trzy przyczepy kempingowe. W działaniach gaśniczych brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Nikomu nic się nie stało.
Jak przekazał kpt. Krzysztof Minga, zastępca komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pucku, do pożaru trzech przyczep znajdujących się na polu kempingowym w Jastarni przy ul. Mickiewicza doszło w sobotę ok. godz. 9. Kapitan Minga zapewnił, że nikomu nic się nie stało. Wszyscy ewakuowali się przed przyjazdem służb na miejsce zdarzenia.
LUDZIE RATOWALI MIENIE
W działaniach gaśniczych brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Osoby, które przebywały na polu kempingowym, przesuwały pozostałe przyczepy znajdujące się blisko pożaru i dzięki temu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia, informuje straż. Przyczynę pożaru będą wyjaśniali biegli z zakresu pożarnictwa.
PAP/puch