O godzinie 14:00 maturzyści rozpoczęli pisanie egzaminu z języka kaszubskiego. W województwach pomorskim i kujawsko-pomorskim maturę z tego języka regionalnego zdają 22 osoby.
Cztery osoby przystąpiły do testu w Kartuzach. Wśród nich znalazła się Weronika Konkol, która należy do zespołu regionalnego i dlatego język kaszubski jest dla niej naturalny. – Jest delikatny stresik, ale myślę, że pójdzie dobrze. Lubię kaszubszczyznę, udzielam się w zespole kaszubskim i dlatego jest to dla mnie bardzo ważny element – wyznała w rozmowie z Radiem Gdańsk.
– Dużo przygotowywałem się do konkursów recytatorskich, więc wiedza o tej literaturze gdzieś jest. Jeśli chodzi o obycie z tekstami kaszubskimi, znam pisownię. Myślę, że wynik będzie jak najbardziej pozytywny. Moim zdaniem pewniakiem jest „Remus”. Warto zostawić sobie jak najwięcej otwartych furtek, a jedną z nich jest matura z języka kaszubskiego – wskazywał z kolei maturzysta Michał Galiński.
Dodatkową motywacją dla zdających jest nagroda finansowa imienia Grzegorza Szalewskiego. Najlepszy maturzysta otrzyma pięć tysięcy złotych.
Robert Groth/MarWer