W Dzięrżążnie spłonęła stodoła, a w niej samochód i kosiarki. Strażacy nie wykluczają podpalenia

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Pixabay)

300 tysięcy złotych wyniosły straty związane z porannym pożarem stodoły w Dzierżążnie koło Kartuz.

Ogień został zauważony w niedzielę po godz. 6:00 rano. Przez kilka godzin walczyło z nim sześć zastępów ratowników. Udało się obronić sąsiednie budynki, ale konstrukcja spłonęła wraz z zaparkowanym wewnątrz samochodem i kosiarkami. Strażacy nie wykluczają popalenia.

POŻAR BLIŹNIAKA W DEBRZNIE

Sześć zastępów ratowników gasiło natomiast pożar poddasza w budynku typu bliźniak w Debrznie, w powiecie człuchowskim. Mieszkańcy opuścili budynki przed przybyciem jednostek. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty oszacowano na kwotę 550 tysięcy złotych.

(fot. Facebook/KP PSP w Człuchowie)

Sebastian Kwiatkowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj