Mieli narazić życie dzieci. Jest akt oskarżenia dla ratowników wodnych

(Fot. Pixabay.com)

Trzej ratownicy wodni staną przed sądem w związku z wypadkiem we Władysławowie. Odpowiedzą za narażenie uczestników kolonii na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Wejherowie.

Do zdarzenia doszło 18 sierpnia 2023 roku na strzeżonej plaży we Władysławowie, na której przebywała grupa kolonistów. Śledztwo wykazało, że opiekunowie kolonii wpuścili dzieci do wody w dwóch grupach. W pewnym momencie zauważono, że czworo dzieci z drugiej grupy odłączyło się i oddaliło w głąb morza. Nie reagowały na nawoływania, w związku z czym jeden z opiekunów poinformował o tym ratowników. Z uwagi na brak zdecydowanych działań z ich strony kilka osób obecnych na plaży pomogło wyciągnąć dzieci z wody. Jak się okazało, w wodzie pozostało czwarte dziecko, o czym opiekunowie poinformowali ratowników. Jeden z nich wyciągnął 11-letnią dziewczynkę i przystąpił do udzielania jej pierwszej pomocy. Nieprzytomną, w stanie ogólnie ciężkim, przetransportowano do szpitala. Dziecko wróciło do zdrowia. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznała również inna dziewczynka.

REALNE ZAGROŻENIE ŻYCIA

Biegły, który sporządził opinie sądowo-lekarskie, stwierdził, że 11-latka doznała ostrej niewydolności oddechowej, obrzęku płuc i kwasicy, które spowodowały chorobę realnie zagrażającą życiu. Drugie dziecko doznało obrażeń w postaci zapalenia płuc wyzwolonego przez aspiracje substancji płynnych i stałych, które spowodowało rozstrój zdrowia – aparatu oddechowego – na czas powyżej siedmiu dni.

– Trzem mężczyznom pełniącym na kąpielisku obowiązki ratowników wodnych zarzucono popełnienie wspólnie i w porozumieniu czynu z art. 160 § 2 i 3 k.k. Oskarżeni nie zachowali wymaganej ostrożności poprzez niewłaściwą obserwację kąpieliska, brak kontroli nad liczbą osób pozostających w wodzie oraz brak właściwej reakcji na trudności osób narażonych na niebezpieczeństwo w samodzielnym wyjściu z wody. Pomimo ciążącego na nich obowiązku nieumyślnie narazili jedno dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a drugie na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – informuje Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

GROZI IM GRZYWNA LUB WIĘZIENIE

Przesłuchani w toku postępowania przygotowawczego nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im czynu. Przestępstwo z art. 160 § 2 i 3 k.k. zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo do roku więzienia.

Grzegorz Armatowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj