Wakacyjne studio Radia Gdańsk w piątek odwiedziło Chmielno

Radio Gdańsk w Chmielnie
Radio Gdańsk w Chmielnie (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

Wakacyjne studio Radia Gdańsk zatrzymało się dziś nad Jeziorem Białym w Chmielnie. Widoki były piękne. Po jeziorze pływały kaczuszki, ale pojawiły się też łabędzie, było lekko i sielsko.

(fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

PEREŁKA SZWAJCARII KASZUBSKIEJ

Pierwszym gościem Beaty Szewczyk był społecznik, człowiek, którego w Chmielnie znają wszyscy i który sam wszystkich zna, były nauczyciel geografii, a obecnie przewodniczący rady gminy, czyli po prostu Stanisław Klimowicz. Jak wygląda Chmielno z jego perspektywy?

Stanisław Klimowicz (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

– Jestem z Podlasia, ale za młodu pragnąłem szerokiego świata, więc studia kończyłem w Gdańsku. Po ich ukończeniu pojawiłem się na Kaszubach. Dopiero poznawałem ten region, ale Chmielno, nazywane dzisiaj perełką Szwajcarii Kaszubskiej, już wtedy miało coś w sobie, przyciągało. Pierwszy raz, kiedy tutaj jechałem i spojrzałem z Góry Łapalickiej na miejscowość położoną wśród jezior, pomyślałem tylko: „Boże, żeby tu tylko była praca dla nauczyciela geografii”. I była. Tak minęło 41 lat. Po prostu przyszedłem do dyrektora szkoły i spytałem, czy jest praca dla geografa. Tak to się potoczyło. Jest praca, ale nie ma mieszkania. Usłyszałem, że będę mieszkał w schronisku młodzieżowym. Zamieszkałem tam, to było dla mnie mało ważne. Chodziło o tę pracę, o to, żeby tu zostać, tu być – wspominał.

Posłuchaj całej rozmowy:

PREZENT DLA EKIPY RADIA GDAŃSK

Chwilę po rozmowie ze Stanisławem Klimowiczem nasze mobilne studio odwiedziła Anna Król, z którą porozmawialiśmy po godzinie 14:00. Najpierw przyszła właściwie tylko po to, żeby poczęstować naszą ekipę kaszubskimi truskawkami.

(fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

DYNAMICZNY ROZWÓJ KS DAMROKA

Truskawki są niezwykłym przysmakiem, Chmielno jest niezwykłym miejscem, czekały nas też niezwykłe historie, takie jak niezwykła opowieść o kobiecie, która przywędrowała tutaj z centrum Polski. W mobilnym studio pojawiła się pani Emilia Hochstim, pochodząca z Łodzi prezeska Klubu Sportowego Damroka.

Emilia Hochstim (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

– W naszym zarządzie jest jeszcze Marcin, wiceprezes i Basia, nasza pani skarbnik. Nietypowo dla klubu sportowego, ale u nas prym wiodą kobiety. Prowadzimy go razem z Basią, Marcin oczywiście we wszystkich kwestiach nam pomaga, głównie tych sponsoringowych. Jesteśmy zarządem od niedawna, bo dopiero od stycznia. Wynikało to z tego, że wcześniej klubem zajmowali się głównie dyrektorzy szkół w gminie i na tyle się nam on rozrósł, na tyle przybyło nam dzieci, że brakowało czasu. W sekcji piłki nożnej mamy już ponad 80 osób. Są to trzy grupy wiekowe. Najmłodsza z nich to roczniki 2018-2019. To małe dzieciaki, ale bardzo dobrze sobie już radzą. W grupach mamy głównie chłopców, ale nie tylko. Jest kilka dziewczynek, zwłaszcza w starszych grupach – tłumaczyła.

Posłuchaj całej rozmowy:

W przerwie między rozmowami Ewelina Potocka i jej gość – szef kuchni Marcin Popielarz – zaprezentowali kolejną „kandydatkę” do miana tegorocznego Pomorskiego Przysmaku. Była nią sielawa w cieście piwnym z sałatką ze świeżej kalarepy. Relacji na jej temat można wysłuchać >>>TUTAJ.

Po godzinie 14:00 Beata Szewczyk porozmawiała z Anną Król, gminną radną i prezeską Koła Gospodyń Wiejskich Kożyczkowianki. Nazwisko zobowiązuje – pani Anna nosi tytuł Królowej Truskawek Kaszubskich. W związku z tym rozmowa dotyczyła przede wszystkim tego smacznego i zdrowego owocu.

Beata Szewczyk, Anna Król

Anna Król (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

– W Chmielnie był organizowany Festiwal Truskawki Kaszubskiej, podczas którego była wybierana królowa. Podczas pierwszego festiwalu zostałam wybrana właśnie ja. Staramy się produkować najlepiej, jak umiemy, chociaż nie zawsze wszystko nam wychodzi. Uczymy się przez całe życie. Rolnictwo uczy pokory, truskawki też, bo możemy najbardziej się starać, ale pogoda jest różna i różne rzeczy mogą się wydarzyć. Jest bardzo trudno i zawsze kosztuje nas to trochę nerwów. W tym roku truskawki „zaczęły się” dwa tygodnie wcześniej, ale w kwietniu i dwa razy w maju przykrywaliśmy je agrowłókniną. Kosztowało nas to dużo pracy, bo te wszystkie worki agrowłókniny musieliśmy przywieźć, rozwinąć, za chwilę zwinąć, potem przyszedł mróz i trzeba było znowu je rozwinąć. Nie nudziliśmy się – wspominała.

Posłuchaj całej rozmowy:

Ostatnim gościem, który odwiedził nasze mobilne studio, był Michał Melibruda, wójt gminy Chmielno, z urodzenia gdańszczanin, a mieszkaniec gminy Chmielno z wyboru.  Nie przeszkodziło mu to w odniesieniu zwycięstwa w wyborach samorządowych.

Michał Melibruda

Michał Melibruda (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

– Pochodzę z Gdańska, a serce mam obecnie rozdarte między Gdańskiem a Chmielnem., bo obie miejscowości są równie piękne. Oczywiście Gdańsk ma dłuższą historię i jest dużym miastem, a Chmielno to malutka miejscowość, perła Kaszub, ale każde z nich ma swoją specyfikę i na swój sposób są wyjątkowe i piękne. Prawie 79 proc. to na pewno bardzo dobry wynik, ale nie spoczywam na laurach i żyję w świadomości, że zawsze trzeba pracować tak, żeby ten wynik poprawić, jeżeli oczywiście będzie taka możliwość. Trzeba być dostępnym przez 24 godziny na dobę i pracować przez 8, 10 lub 12 godzin, w zależności od okoliczności. Jeżeli zdarzy się awaria czy inna sytuacja nagląca, wymagająca podjęcia pilnej decyzji, to oczywiście jestem dostępny również w nocy. To służba i tak trzeba do tego podchodzić – podkreślał.

Posłuchaj całej rozmowy:

aKa/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj