Prawie 11 tysięcy podpisów zebrano pod petycją o utworzenie Kaszubskiego Parku Narodowego. Jeszcze tylko do końca lipca można oddawać swój głos w tej sprawie. Trzeci na Pomorzu park narodowy miałby powstać w okolicach Lasów Mirachowskich.
Dr habilitowany Maciej Przewoźniak jest zaangażowanym w tę inicjatywę przyrodnikiem. Bardzo cieszy go, że 11 tysięcy osób myśli podobnie jak on. – To satysfakcjonujące. Są to ludzie świadomi tego, że trzeba i dlaczego trzeba chronić przyrodę. Robimy to między innymi dla nas. Jesteśmy częścią tej przyrody – mówi.
NAJWIĘKSZY KOMPLEKS LEŚNY NA POJEZIERZU KASZUBSKIM
Mowa o obszarze o powierzchni kilku tysięcy hektarów. To unikalny jak na Kaszuby obszar – ostatni, który zachował jeszcze miejscami seminaturalny charakter, czyli taki, gdzie nie widać zbyt dużej ingerencji człowieka.
– Jest to największy kompleks leśny na Pojezierzu Kaszubskim o unikalnym zasobie siedlisk. Znajdziemy tu bardzo rzadkie gatunki roślin i populacje zwierząt. Tutejsze leśne krajobrazy priorytetowe są pełne dolin rzecznych i rynien – opisuje Przewoźniak.
PRZYGOTOWANIE DOKUMENTACJI
Kolejnym krokiem będzie przygotowanie dokumentacji parku. Wniosek o jego uwzględnienie złożono także do planu zagospodarowania przestrzennego województwa.
Poparcie dla utworzenia parku deklaruje Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Lasy Państwowe w Gdańsku. ZBIÓRKĘ PODPISÓW prowadzi Fundacja Dziedzictwa Przyrodniczego.
O potrzebie utworzenia parku mówił już na naszej antenie przyrodnicy dr inżynier Sławomir Zieliński oraz Andrzej Garbalewski – więcej >>>TUTAJ.
Sebastian Kwiatkowski/aKa