Tczew podpisał trzyletnie porozumienie z Wojskami Obrony Terytorialnej. Na jego mocy w mieście ma stacjonować od 300 do 360 żołnierzy tej formacji.
– To kolejny krok w kierunku umieszczenia dwóch kompanii w dawnym budynku Gimnazjum numer 2 przy ulicy Południowej. Dokonujemy pewnych przesunięć kadrowych, tak, żeby w miejscach, gdzie stacjonuje dana kompania, byli mieszkańcy lub sąsiednie powiaty, po to, żeby w sytuacji kryzysowej te osoby pozostawały w gotowości do udzielenia wsparcia – informuje komandor Tomasz Laskowski, dowódca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
– W naszym powiecie mieszka przynajmniej kilkudziesięciu żołnierzy. Nie można też zapominać o logistyce: Tczew jest doskonale skomunikowany. Obecność wojska w pobliżu dworca pewnie też będzie ułatwiała różne kwestie związane z obronnością i bezpieczeństwem – dodaje Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa.
W przyszłości żołnierze WOT mają pomóc w organizacji ćwiczeń obronnych na terenie urzędu miasta.
POSŁUCHAJ:
Filip Jędruch/MarWer