Czy przebudowa linii do Kościerzyny spowoduje paraliż komunikacyjny w Żukowie?

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Będziemy dążyć do tego, żeby żadne ważne drogi na czas prac kolejowych nie były zamykane – deklarują urzędnicy z Żukowa. Według informacji Radia Gdańsk na przełomie roku kolejarze odpowiedzialni za przebudowę linii 201 z Osowej do Kościerzyny przekażą wykonawcom plac budowy. Zaplanowane na co najmniej trzy lata prace zakładają dobudowę drugiego toru i elektryfikację ale także przebudowę wiaduktów.

Jak mówi Wiesław Pałka z Urzędu Gminy w Żukowie, rozmowy na ten temat trwają od dłuższego czasu.

OBAWY BUDZĄ PRACE NA WIADUKCIE

– Przede wszystkim boimy się o prace na wiadukcie między Baninem i Rębiechowem, na ulicy Gdańskiej. Od wielu lat zabiegaliśmy o jego poszerzenie, by było tam miejsce dla pieszych i rowerzystów: i rzeczywiście tak się stanie. Teraz jednak chodzi o to, by czas przebudowy nie sparaliżował tak bardzo uczęszczanej drogi, która łączy Kaszuby z Gdańskiem. Będziemy bardzo mocno zwracać uwagę na to, by prace były zabezpieczone i by większość odbywała się pod ruchem kołowym – wyjaśnia.

Wiadukt między Baninem i Rębiechowem, zdjęcie archiwalne (Fot. PSP Kartuzy)

To samo dotyczy obiektów w Pępowie, Barniewicach i Żukowie. Także przedstawiciele Zarządu Dróg Powiatowych deklarują, że nie pozwolą na zamykanie przejazdu w ciągu tras Kokoszki – Miszewo oraz Leźno – Pępowo. Najpoważniejszym utrudnieniem na nich ma być ruch wahadłowy. Szczegóły dotyczące organizacji ruchu mają być znane przed końcem roku.

KLUCZOWE ZAPEWNIENIE SPRAWNEJ KOMUNIKACJI

Warto dodać, że na czas zamknięcia lokalnego wiaduktu przy ulicy Kolejowej między Baninem a Rębiechowem gmina planuje ułożenie asfaltowej nawierzchni na części wyłożonej płytami drogi.

Wiadukt przy ul. Kolejowej w Baninie
(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Kluczowe dla samorządu ma być zapewnienie sprawnej komunikacji. Ruch kolejowy do Kartuz przejmie linia bajpasu przez Leźno, Starą Piłę, Otomino i Żukowo Zachodnie. Do przystanków z dodatkowymi parkingami ma kursować więcej autobusów – zapewniają urzędnicy. Według nich pierwsze utrudnienia w tym rejonie zaczną się latem przyszłego roku.

Sebastian Kwiatkowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj