Surowy wyrok dla kierowcy samochodu, który śmiertelnie potrącił lekarza

W wypadku zginął znany lekarz Radosław Flisikowski (fot. OSP Kłobuczyno)

Dziesięć lat w więzieniu ma spędzić sprawca śmiertelnego wypadku na trasie Kościerzyna – Kaliska Kościerskie. Mężczyzna śmiertelnie potrącił lekarza Radosława Flisikowskiego. 43-latek był w tym czasie pod wpływem narkotyków i przekroczył dozwoloną prędkość.

Do tragedii doszło 22 października po zmroku na trasie Kościerzyna – Kaliska Kościerskie. Zarzuty ws. śmiertelnego potrącenia lekarza. Kierowca samochodu był pod wpływem narkotyków.

NIE TYLKO KARA WIĘZIENIA

Sąd w Kościerzynie nie miał żadnych wątpliwości co do winy oskarżonego. Za umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym mieszkaniec powiatu kartuskiego został skazany na 10 lat więzienia. Oprócz tego dostał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i musi zapłacić 10 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na cel społeczny. Sąd zasądził też od niego, na rzecz pokrzywdzonych, czyli żony Radosława Flisikowskiego i jego trzech córek, pół miliona złotych tytułem zadośćuczynienia.

43-latek kierował samochodem będąc pod wpływem amfetaminy. Jak twierdzi prokuratura, nie zachował szczególnej ostrożności, zbliżając się do przejścia dla pieszych i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo przechodzącemu przez przejście pieszemu w odzieży odblaskowej. Z opinii biegłego wynika, że przyczyną wypadku była nieprawidłowa taktyka i technika jazdy kierującego. Przed wypadkiem jechał z prędkością około 103 km/h, znacznie przekraczając prędkość dozwoloną w tym miejscu. Biegły wskazał na brak jakichkolwiek podstaw do uznania, aby do wypadku przyczynił się pieszy.

Wyrok jest nieprawomocny.

Grzegorz Armatowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj