Akcja policyjnych kontrterrorystów w Chojnicach. Zatrzymali dwóch braci podejrzanych o włamanie do domu, kradzież broni i biżuterii. W ręce policjantów wpadł też mężczyzna, który kupił broń. Wszyscy usłyszeli już zarzuty.
Zgłoszenie o włamaniu do domu w gminie Chojnice policja dostała w ubiegłym miesiącu. Łupem złodzieja padły broń palna, amunicja oraz biżuteria, a właściciele oszacowali straty na blisko 30 tysięcy złotych.
– Kryminalni z Chojnic i Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku szybko wpadli na trop podejrzanych – mówi aspirant Magdalena Zblewska. – Ustalono, że 40-letni mężczyzna dokonał kradzieży z włamaniem do samochodu marki Opel, a następnie włamał się do domu jednorodzinnego, skąd ukradł biżuterię, broń palną oraz 88 sztuk amunicji. Podczas przeszukania policjanci znaleźli narkotyki, które należały do 40-latka oraz jego 42-letniego brata. Śledztwo wykazało, że skradziona broń wraz z amunicją została sprzedana przez rodzeństwo. Policjanci dotarli do 33-letniego mieszkańca Chojnic, który kupił tę broń. Podczas zatrzymania znaleziono przy nim marihuanę i amfetaminę – dodaje.
Okazało się, że 40-latek ma na swoim koncie inne kradzieże i włamania. Już został aresztowany. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi 10 lat więzienia, a za posiadanie narkotyków 3 lata.
Grzegorz Armatowski/am