Były senator Waldemar Bonkowski podał fałszywe nazwisko w telewizji? „Błędnie podpisano wywiady”

Waldemar Bonkowski (fot. Krzysztof Mystkowski / KFP)

Były senator z Kaszub Waldemar Bonkowski zapewnia, że nie podał fałszywego nazwiska w zagranicznej telewizji. Mężczyzna wziął udział w wiecu poparcia dla premiera Węgier Viktora Orbana w Budapeszcie.

Wypowiadał się dziennikarzom agencji Reutera, a tam podpisano go jako Henryk Trezecinski. Waldemar Bonkowski zapewnia, że to błąd po stronie dziennikarzy, a nie jego celowe działanie.

– Zawsze posługuję się swoim nazwiskiem i nie miałem powodu, by ukrywać się w takiej sprawie. Jednocześnie realizowano dwa wywiady: ze mną i panem Trzecińskim. Na koniec dziennikarka agencji Reuters zapytała nas o nazwiska. Podałem swoje. Błędnie podpisano wywiady: pana Trzecińskiego podpisano moim nazwiskiem, a mnie jego nazwiskiem z błędem – przekonuje Bonkowski.

Po interwencji polskich dziennikarzy agencja Reutera w opisie nagrania z Węgier wprowadziła poprawkę i podpis: „Zwolennik Orbana z Polski, Henryk Trezecinski zmienione na Waldemar Bonkowski. Nieprawidłowe nazwisko podane przez rozmówcę”.

Grzegorz Armatowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj