Uciekał przed policją i zabarykadował się w aucie. Pomógł go zatrzymać świadek z gaśnicą

(fot. KPP Wejherowo)

Świadek pomógł policjantom zatrzymać kierowcę, który uciekał przed patrolem. Do zajścia doszło w powiecie wejherowskim. 20-latek nie zatrzymał się do kontroli, a wcześniej spowodował kolizję.

Jak relacjonuje Anetta Potrykus z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, kierowca wjechał w ślepą ulicę, a potem zabarykadował się w samochodzie.

– W trakcie prowadzonej przez policjantów interwencji na miejsce przyjechał mężczyzna. Powiedział policjantom, że kierowca, którego ścigali, spowodował wcześniej kolizję. Widząc przebieg dynamicznej interwencji i zabarykadowanego w aucie sprawcę uszkodzenia jego samochodu, mężczyzna podbiegł z gaśnicą i wybił szybę od strony pasażera. Dzięki temu policjanci otworzyli drzwi w pojeździe i wydostali z wnętrza 20-latka – tłumaczy policjantka.

Okazało się, że mężczyzna uciekał przed policją, bo w ubiegłym tygodniu stracił prawo jazdy. Prowadził samochód pod wpływem kokainy. Usłyszał zarzuty niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Grozi za to pięć lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj