Cudzoziemcy, którzy pracowali w jednej z firm gastronomicznych w powiecie wejherowskim, będą musieli wrócić do domu. Powodem są nielegalnie uzyskane pozwolenia na pracę.
Strażnicy graniczni z Władysławowa skontrolowali pracujących w jednej z firm gastronomicznych z powiatu wejherowskiego cudzoziemców, pochodzących z takich krajów, jak: Białoruś, Filipiny, Indonezja, Kazachstan, Kolumbia, Nepal, Sri Lanka, Ukraina.
Po analizie dokumentacji komendant placówki Straży Granicznej we Władysławowie zakwestionował wydane przez jednego ze starostów powiatowych zezwolenia na pracę sezonową dla 31 cudzoziemców, które w konsekwencji zostały uchylone przez Powiatowy Urząd Pracy.
Ostatecznie w wyniku kontroli stwierdzono, że pracodawca nielegalnie powierzył pracę 33 osobom, które nie posiadały na nią wymaganych zezwoleń. Dodatkowo okazało się, że podstawa prawna pobytu 2 cudzoziemców nie uprawniała ich do wykonywania pracy na terytorium Polski.
Za popełnione wykroczenia do wejherowskiego sądu zostaną skierowane wnioski o ukaranie zarówno pracodawcy, jak i cudzoziemców. Jednocześnie dla 20 z nich wydano decyzje o zobowiązaniu do powrotu.
mat. pras./aKa





