Władze Ustki zapewniają, że plaże i kąpieliska są przygotowane dla turystów mimo zamknięcia falochronów. – To nasza stanowcza reakcja na informacje o zamykaniu kąpielisk w naszym kurorcie – skomentował Jacek Maniszewski, burmistrz miasta.
Władze Ustki na specjalnie zwołanej konferencji wyjaśniły nieścisłości wcześniejszych komunikatów i wypowiedzi dotyczących zamknięcia plaż i kąpielisk.
– Jedynie niewielki fragment terenu wokół falochronów zostanie wyłączony z użytku. To zaledwie cztery procent naszych plaż, czyli 100 metrów po stronie zachodniej i niespełna 60 po wschodniej. Turyści mają więc do dyspozycji cztery kilometry kąpielisk – podkreślił burmistrz Ustki.
Przebudowa 120-letnich falochronów rozpoczyna się 14 lipca. 10 lipca ruszyły przygotowania do zabezpieczenia budowli hydrotechnicznych, aby podczas ich rozbiórki nikomu nie zagrażały. Remont infrastruktury portowej potrwa 15 miesięcy. Koszt wyniesie 102 miliony złotych.
Zobacz też: Protest przedsiębiorców z Ustki. Według nich remont falochronów to działanie na szkodę biznesów.
Łukasz Kosik/mk





