Od ponad tygodnia mieszkańcy Przywidza i Piekła Dolnego nie mogą korzystać z wodociągów. W sieci wykryto obecność bakterii enterokoków. Nadal nie można także używać bieżącej wody w gminie Karsin. W części wodociągu w Kliczkowach wykryto obecność bakterii z grupy coli i enterokoków.
Płukanie wody w Przywidzu i Piekle Dolnym trwa od 15 września, czyli zeszłego poniedziałku. W nocy z 22 na 23 września rozpoczęto kolejne, intensywne chlorowanie. Badania sanepidu zaplanowane są na środę.
Jak informuje Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego, woda nadaje się tylko do spłukiwania sanitariatów. Jest rozdawana także w kilku miejscach w gminie. Dla osób potrzebujących dostarczana jest bezpośrednio do domu w butelkach.
PŁUKANIE WODY W GMINIE KARSIN
Z kolei w ubiegłym tygodniu w części wodociągu w Kliczkowach wykryto obecność bakterii z grupy coli i enterokoków. Chodzi o wodę dostarczaną do miejscowości Borsk, Górki, Kliczkowy, Przytarnia, Wdzydze Tucholskie i Wiele. Od kilku dni trwa płukanie sieci. We wtorek sanepid pobrał kolejne próbki wody do badań.
– Mieszkańcom nadal trzeba dostarczać wodę. Mamy zbiorniki w pięciu miejscowościach o pojemności tysiąca litrów, gdzie woda jest zdatna do picia, ale oprócz tego dowozimy wodę butelkowaną. Jest to zalecenie sanepidu – wyjaśnił wójt gminy Karsin Roman Brunke.
Jeśli wyniki badań nie wykażą już obecności bakterii, mieszkańcy gminy Karsin będą mogli korzystać z bieżącej wody po 72 godzinach. Na razie nie udało się ustalić przyczyn skażenia.
Grzegorz Armatowski/sk/mk





