Policja szuka sprawców podpalenia pomnika żołnierza radzieckiego w Żukowie. Do zajścia doszło 31 października wieczorem. Monument Iwana stoi przy ulicy Gdyńskiej w centrum Żukowa i od jakiegoś czasu jest zasłonięty folią. Policja ustaliła okoliczności zajścia.
– Funkcjonariusze w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że około godziny 21:25 dwóch nieznanych sprawców w wieku około 12 lat podpaliło folię, w którą był owinięty pomnik żołnierza radzieckiego. Następnie jedna z osób oblała pomnik nieustaloną substancją. Po tym zdarzeniu sprawcy uciekli. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pomnik nie został uszkodzony. Na miejsce skierowano śledczych oraz technika kryminalistyki, który wykonał oględziny – poinformowała st. sierż. Aleksandra Philipp z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
Policjanci zabezpieczają również nagrania z kamer monitoringu i ustalają świadków zdarzenia. Jeśli potwierdzi się, że za podpaleniem stoją nieletni i uda się ich zatrzymać, grozić im będzie poprawczak.
Grzegorz Armatowski/mk





