Radni z Tczewa ponownie zajmą się strefami płatnego parkowania. Uchwały zostaną skorygowane

(fot. Radio Gdańsk/Hanna Brzezińska)

Władze Tczewa podsumowały pierwszy miesiąc funkcjonowania stref płatnego parkowania. Przeanalizowano dane przekazane przez operatora systemu, a także uwagi mieszkańców. Na najbliższej, nadzwyczajnej sesji, radni będą głosować nad wprowadzeniem korekt do uchwał o płatnym postoju.

Parkomaty w Tczewie w pierwszym miesiącu funkcjonowania stref pobrały ponad 61,5 tysiąca zł – najwięcej na parkingu obok targowiska przy ulicy Żwirki oraz na placu przy Obrońców Westerplatte, niedaleko ratusza.

– Oczywiście pierwszy miesiąc to trochę mało, żeby wyciągać długoterminowe wnioski, niemniej operator systemu przekazał, że jest zadowolony. Widać stopniowe przyzwyczajanie się mieszkańców do tego, że są płatne parkingi. Te miejsca, które do tej pory były puste, powoli się zapełniają – mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.

KOREKTY W UCHWAŁACH

W najbliższym czasie rada miejska ma głosować nad wprowadzeniem zmian w uchwałach o płatnym parkowaniu.

– Mamy dwie uchwały. Jedna dotyczy pasów drogowych, druga terenów poza pasami drogowymi – takim terenem jest chociażby parking przy Urzędzie Miasta. Chcemy te zapisy ujednolicić. Po drugie, co jest chyba najważniejsze, rozszerzymy zakres obowiązywania abonamentu na wszystkie ulice objęte płatnym parkowaniem w obrębie starego miasta – dodaje prezydent.

DOPRECYZOWANIE ZASAD

Doprecyzowane zostaną również zapisy dotyczące 10 minut na pobranie biletu z parkomatu oraz możliwości przestawienia samochodu na inne miejsca w strefie, w opłaconym wcześniej czasie postoju. Wyjątek stanowi parking przy dworcu kolejowym.

Kolejną analizę danych zaplanowano na sierpień. Do tego czasu mieszkańcy mogą zgłaszać kolejne sugestie dotyczące funkcjonowania stref.

Hanna Brzezińska/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj