Miały być przyprawy, były pająki i owady. Nietypową zawartość przesyłki ujawnili funkcjonariusze pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej w oddziale celnym pocztowym w Pruszczu Gdańskim.
Mundurowi wytypowali do kontroli przesyłkę z Wielkiej Brytanii, w której miały znajdować się pojemniki na przyprawy. Jak się okazało, w paczce zamiast przypraw były żywe owady i pająki.
– Był m.in. Hyllus diardi, czyli pająk z rodziny skakunowatych, uznawany za jednego z największych na świecie. Jest aktywny i agresywny. Wewnątrz paczki funkcjonariusze znaleźli też pięć sztuk Phidippus carolinensis. Jest to gatunek pająka, również z rodziny skakunowatych. Zwierzęta te przeważnie nie tkają sieci, lecz polują, skacząc na swoją ofiarę – mówi asp. Sebastian Pakalski z KAS.
Powiatowy lekarz weterynarii wydał decyzję o odesłaniu przesyłki do nadawcy.
Grzegorz Armatowski/ua