Nielegalną stację demontażu samochodów wykryły służby środowiskowe na Pomorzu. W powiecie gdańskim Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska trafił na firmę, która zajmuje się rozbiórką samochodów i sprzedażą ich części. Działalność prowadzona była jednak bez zezwoleń koniecznych do działania stacji demontażu.
Jak powiedział Radiu Gdańsk Radosław Rzepecki z WIOŚ, za to grozi kara do 500 tysięcy złotych. Dwukrotnie więcej może kosztować firmę nieprowadzenie ewidencji odpadów.
Przez ostatnie dwa lata, także przy pomocy dronów, WIOŚ zidentyfikował 30 podobnych przypadków.
Sebastian Kwiatkowski/ua