W Starym Polu koło Malborka odbywają się XVIII Żuławskie Targi Rolne. Wśród 300 wystawców jest Bernard Tracz z Głuchowa, którego drzewka cytrynowe okrzyknięto hitem targów. Ogrodnik zapewnia, że jego nie są one wyłącznie ozdobne.
– Oczywiście owoce, które dojrzewają przez rok, można wykorzystać w kuchni – czy to do soku, czy do sosu. To nie jest wymagająca roślina i można ją trzymać w domu – wyjaśnia Tracz.
Czerwcowym targom w Starym Polu towarzyszy Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych, która w ostatnich latach z rożnych przyczyn zmieniała formułę. Nie ma już bydła mlecznego – ponieważ zrzeszenie hodowców postanowiło organizować imprezę w innej lokalizacji – ani trzody chlewnej – ale w tym przypadku wciąż zastosowanie mają przepisy zapobiegające rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń. Jest natomiast Ogólnopolski Czempionat Konia Sztumskiego i konkurs młodego hodowcy.
Arkadiusz Gierszewski, komisarz targów w Starym Polu dodaje, że w zasadzie na targach każdy znajdzie dla siebie dobrą ofertę.
Nową atrakcją jest wystawa rasowych królików, to hodowla, która w ostatnich latach odradza się.
– To bardziej pasja niż intratne zajęcie – przyznaje hodowca królików z Rumi Ryszard Maćkowski.
Ewa Szymańska, zastępca dyrektora Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego przypomina, że corocznie wybierany jest hit targów. W kategorii ogrodnictwa w tym roku wygrał plantator drzew cytrusowych. Organizatorzy targów już zapraszają na jesienne targi rolne.
Marek Nowosad/aKa