Mężczyznę podejrzanego o podłożenie ognia w kamienicy zatrzymali policjanci w Malborku. Pożar wybuchł poprzedniej nocy. Nikomu nic się nie stało, ale jedno z mieszkań doszczętnie spłonęło. Strażacy musieli ewakuować 18 osób.
Pożar w budynku przy ulicy Jagiellońskiej wybuchł po godz. 2:00. Policjanci ustalili, że przyczyną było podpalenie. Kilka godzin później zatrzymali podejrzanego. To 34-latek, któremu za spowodowanie pożaru grozi do dziesięciu lat więzienia – poinformowała starszy sierżant Martyna Orzeł z Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy działania sprawcy.
Grzegorz Armatowski/ua