Już ponad 600 kilogramów śniętych ryb wyłowiono z jeziora Dzierzgoń na południu województwa pomorskiego. Problem zauważyli w poniedziałek przedstawiciele przedsiębiorstwa użytkującego zbiornik.
Jak powiedział Radiu Gdańsk Bogusław Pinkiewicz z Wód Polskich, akcja sprzątania miała zakończyć się w czwartek, ale będzie kontynuowana do skutku. Wciąż wydobywane są dziesiątki kilogramów linów, szczupaków, leszczy i płoci. Jak dodają służby środowiskowe, stężenie tlenu w jeziorze zaczęło się wyraźnie poprawiać.
Wcześniej w zbiorniku zmierzono bardzo niskie stężenie tlenu, co może sugerować przyduchę, choć nie wyklucza się wpływu obcych substancji chemicznych, które mogły dostać się do wody. Jak poinformował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku, nie stwierdzono widocznego zanieczyszczenia wód jeziora czy też potencjalnego dopływu ścieków. Sprawę, poza służbami środowiskowymi, bada policja i sanepid.
O sytuacji informowaliśmy również TUTAJ.
Sebastian Kwiatkowski/ua