Wielomilionowa inwestycja w Nowym Stawie. Trwa budowa hali sportowej

Nowa hala powstaje w Nowym Stawie (Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
Nowa hala powstaje w Nowym Stawie (Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Będzie 129 miejsc na widowni, boisko, duże szatnie z prysznicami i siłownia. Trwa warta 14 milionów złotych budowa hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Nowym Stawie.

– Bryła budynku jest już gotowa. Prowadzone są prace związane z montażem instalacji wentylacyjnych i elektrycznych. W najbliższym czasie planowany jest montaż stolarki okiennej, żeby zabezpieczyć budynek przed nadchodzącą zimą i stworzyć front dla robót wykończeniowych. Powstanie boisko z certyfikatami FIBA i FIVB, co oznacza, że będą możliwe w tym miejscu rozgrywki i treningi profesjonalnych zespołów – mówi Arkadiusz Kędra z wydziału budownictwa i inwestycji Urzędu Miasta i Gminy Nowy Staw.

Nowa hala powstaje w Nowym Stawie (Fot. Urząd Miasta i Gminy Nowy Staw)

Nowa hala powstaje w Nowym Stawie
(Fot. Urząd Miasta i Gminy Nowy Staw)

Nowa hala sportowa jest jednym z elementów planu inwestowania przez gminę w oświatę. Latem zakończyła się gruntowna termomodernizacja budynku Szkoły Podstawowej numer 2. Obecnie trwa także budowa dwukondygnacyjnej części administracyjno-socjalnej, w której zlokalizowane zostaną szatnie, stołówka i świetlica. Wykonawca ma czas do września przyszłego roku.

Nowa hala powstaje w Nowym Stawie (Fot. Urząd Miasta i Gminy Nowy Staw)

Nowa hala powstaje w Nowym Stawie (Fot. Urząd Miasta i Gminy Nowy Staw)

– Zakończone jest betonowanie fundamentów i wkrótce rozpoczną się prace związane z wykonaniem ścian fundamentowych. Powstanie dwukondygnacyjny budynek stanowiący zaplecze administracyjno-socjalne szkoły z kuchnią, stołówką i świetlicą – dodaje Arkadiusz Kedra.

Zespół szkolno-przedszkolny w Nowym Stawie (Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Zespół szkolno-przedszkolny w Nowym Stawie
(Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Całość prac wokół zespołu szkolno-przedszkolnego w Nowym Stawie jest warta około 28 milionów złotych.

Mateusz Czerwiński/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj