Program 500+ nie będzie zależał od dochodów rodziców. Dodatkowe pieniądze trafią także na wznowienie połączeń autobusowych

Nie będzie progów dochodowych przy rozszerzeniu programu 500+ na pierwsze dziecko. – Chcemy, żeby to był projekt wieloletni – zapowiada poseł PiS Piotr Müller. Podkreślił też, że pieniądze na odtwarzanie lokalnych połączeń autobusowych mogą trafić również do prywatnych przewoźników, a nie tylko do samorządowych PKS-ów.

Poseł Müller zapewnił, że projekt rozszerzenie programu 500+ nie będzie w żaden sposób warunkowany dochodami rodziców.

500 ZŁOTYCH NA PIERWSZE DZIECKO

– Nie ma planów, żeby były jakieś progi dochodowe. Po prostu – to będzie 500 złotych również na każde pierwsze dziecko. Chcemy, żeby to był program wieloletni. Oczywiście zależy to od sytuacji budżetowej, ale teraz jest ona dobra i nie ma żadnych zagrożeń – dodaje.

POŁĄCZENIA AUTOBUSOWE

Półtora miliarda złotych ma także trafić w całym kraju na wznowienie wygaszonych połączeń autobusowych. Chodzi o skomunikowanie gmin z siedzibami powiatów. Nie jest wykluczone, że usługi będą oprócz PKS-ów świadczyć także firmy prywatne.

– Umownie mówimy PKS, ale chodzi o lokalne połączenia w powiatach. Tych szczególnie brakuje. Projekt Ministerstwa Infrastruktury będzie konsultowany, ale nie widzę przeszkód, żeby usługi świadczyli również prywatni przewoźnicy. To kwestia stawki za kilometr, standardu usług oraz możliwości taborowych – dodaje poseł.

Nowe propozycje socjalne rządu mają kosztować około 30 miliardów złotych. Oprócz rozszerzenia programu 500+ i komunikacji zbiorowej to zerowy PIT dla osób do 26. roku życia i trzynaste świadczenie dla emerytów oraz Fundusz Dróg Lokalnych.

Przemysław Woś/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj