Zmiana systemu naliczania opłat za śmieci w Słupsku. Stawkę od osoby zastąpić ma opłata od gospodarstwa domowego. Będzie uzależniona od powierzchni domu czy mieszkania.
Urzędnicy zapewniają, że będzie taniej, bo teraz część mieszkańców deklaruje mniejszą liczbę lokatorów, by płacić mniej. W poniedziałek o sprawie dyskutowali radni z komisji gospodarki komunalnej.
Obecnie za jedną osobę za odpady segregowane opłata wynosi 12 złotych, a za niesegregowane 24 złote. Po zmianach stawka dla najmniejszego mieszkania za odpady segregowane ma wynieść 12 złotych i 50 groszy, a za dom powyżej 150 metrów kwadratowych powierzchni 51 złotych i 50 groszy. Niezależnie od liczby lokatorów.
IM WIĘKSZY LOKAL, TYM WYŻSZA OPŁATA
Katarzyna Guzewska z Urzędu Miejskiego w Słupsku tłumaczy, że to pozwoli na bilansowanie kosztów zagospodarowania odpadów. – Nie ma idealnego systemu. Nie mamy narzędzi, by sprawdzać liczbę lokatorów i porównywać z deklaracją śmieciową. Tu proponujemy rozwiązanie od gospodarstwa domowego, które różnicuje opłatę w zależności od powierzchni lokalu czy domu jednorodzinnego – podkreślała dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w Słupsku.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku Tadeusz Bobrowski z PiS uważa, że podstawowym problemem jest zniwelowanie sytuacji w której część mieszkańców w ogóle nie płaci za śmieci.
NIEKTÓRZY MIESZKAŃCY UNIKAJĄ PŁACENIA ZA ŚMIECI
– Dziś dwadzieścia procent naszych mieszkańców nie płaci za śmieci, bo nie ma ich w systemie. Płaci za nich gmina, czyli de facto inni mieszkańcy. To jest nasz podstawowy problem i musimy go wyeliminować – dodawał.
Rocznie gospodarka śmieciowa w Słupsku kosztuje około 14 mln złotych. Nowy system opłat ma również przygotować miasto Słupsk do odbioru piątej frakcji odpadów segregowanych oraz dwanaście razy w roku zbierać śmieci wielkogabarytowe. Teraz odbywa się to cztery razy w roku.
Przemysław Woś/pb