Rozpoczął się remont zabytkowych murów obronnych w Słupsku. Chodzi o odcinek średniowiecznych obwarowań, których administratorem jest parafia Kościoła Mariackiego. Jeszcze w maju rada miejska przeznaczyła na ten cel 150 tys. zł.
Renowacja jest jednym z priorytetów zachowania dawnej zabudowy miejskiej, która jest w opłakanym stanie.
– Dobrze byłoby, gdyby mury w całości przeszły na własność miasta – mówi proboszcz Kościoła Mariackiego Zbigniew Krawczyk. – To jest spory kawałek, który biegnie aż do Zamku Książąt Pomorskich. Parafia nie ma pieniędzy na to, aby je remontować.
ODCINEK W FATALNYM STANIE
– Zaczęliśmy już remont tego odcinka, który jest w fatalnym stanie – uspokaja dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej Jarosław Borecki. – W miarę potrzeb i dodatkowych pieniędzy będziemy remontować je dalej – podkreśla proboszcz.
Teraz konstrukcja ma w sumie aż jedenastu właścicieli i administratorów. Zdaniem części radnych trzeba poważnie rozważyć przejęcie całości zabytkowych obwarowań miejskich przez samorząd. Nawalne deszcze wypłukują mur od strony plebanii mariackiej. Spora jego część jest podparta drewnianymi stemplami.
Marcin Kamiński/pOr