„Lewicobus”, który od dwóch tygodni jeździ po Polsce, na swoim półmetku dojechał do Słupska. Liderzy lewicy przedstawiali słupszczanom program i zachęcali do głosowania.

– Jesteśmy, by namawiać słupszczan, a także wszystkich mieszkańców całego okręgu 26, do głosowania na Lewicę. Przedstawiamy opcje według nas najlepsze. Spełniła oczekiwania wszystkich lewicowych Polaków, którzy nie muszą już zastanawiać się, na którą listę głosować, bo maja jedną – mówiła profesor Joanna Senyszyn, kandydatka Lewicy do Sejmu Rzeczpospolitej – chcemy, by Polska była dla nas wszystkich. Słupsk jest szczególnym miastem na mapie Polski. Mieszkają w nim wyjątkowi ludzie

BIEDROŃ OTWIERA BIURO W SŁUPSKU
 
Szef sztabu Lewicy i poseł do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń podkreślał, jak ważnym miejscem w jego karierze zawodowej był Słupsk i jak wiele zawdzięcza jego mieszkańcom. Biedroń pierwszy raz publicznie zapowiedział otwarcie swojego Biura Poselskiego właśnie w Słupsku.

– Dla mnie jest to bardzo ważne, dostałem tak wiele od ludzi w tym mieście, dlatego zdecydowałem jako poseł do Parlamentu Europejskiego, że otworzę w Słupsku swoje biuro i będę je prowadził równie intensywnie jak wtedy, kiedy byłem Posłem do Sejmu. Otwieram je po to, aby walczyć także w Brukseli, w Unii Europejskiej o interesy naszego miasta, żeby być w kontakcie z miastem, żeby tutaj pomagać, inspirować. Zostały do załatwienia tylko zwykłe formalności, myślę, że biuro będzie czynne już za kilka tygodni – mówił Robert Biedroń.

LEWICOBUS JEDZIE DALEJ

„Lewicobus” oprócz prof. Joanny Senyszyn i Roberta Biedronia przywiózł do Słupska także Adriana Zandberga i Marka Rutkę. Do nadchodzących wyborów objedzie jeszcze kolejne kilkadziesiąt miast, w tym: Miastko, Bytów, Koszalin i Gdynię.

Joanna Merecka-Łotysz/puch