Policjant ze Słupska zatrzymany za jazdę po pijanemu. Miał ponad promil alkoholu we krwi. Był po służbie, przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Funkcjonariusz został zatrzymany przez patrol drogówki w połowie września. Miał jeździć samochodem po Słupsku oraz okolicach Dębnicy Kaszubskiej. Policjanci wyczuli od niego alkohol, ale kierowca nie zgodził się na badanie alkomatem. Dopiero badanie krwi udowodniło, że był pijany. Miał ponad promil alkoholu.
USŁYSZY ZARZUTY
Prokuratura Rejonowa w Lęborku wszczęła śledztwo w tej sprawie. Policjant jeszcze w tym tygodniu ma usłyszeć zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia i wydalenie ze służby.
Paweł Drożdż/mrud