Boże Narodzenie w sklepach już od końca października. Za szybko?

Dopiero zawitała do nas jesień, a już można nabyć bożonarodzeniowe ozdoby i smakołyki. Przygotowania do świąt zaczynają coraz wcześniej. Tuż przed 1 listopada w słupskich sklepach można było zobaczyć i nabyć świąteczne dekoracje.

Zdania na ten temat wśród słupszczan są mocno podzielone. – Uważam, że dni przed 1 listopada to dobry czas na nastrój świąteczny, wprowadza odrobinę koloru w tym smutnym, listopadowym czasie – mówi pani Kasia, słupszczanka – Przecież nie ma obowiązku robienia zakupów na święta już teraz. Kto nie chce, niech czeka do grudnia – dodaje.

ZNIKA NASTRÓJ

– Trochę za szybko te bombki na półkach. Traci się przez to cały nastrój świąteczny. Zawsze uważałem, że ten czas musi być krótki i intensywny. Z zapachem czekolady, cynamonu i pomarańczy w tle – mówi pan Tomasz. – W tej chwili większość moich znajomych traktuje Boże Narodzenie jak kolejny dłuższy weekend. Strasznie to niefajne – komentuje.

Sklepy wykorzystują do dekoracji różne, najczęściej neutralne motywy świąteczne, szanując tym samym różnorodność społeczeństwa.

 
Na facebooku zapytaliśmy naszych słuchaczy co sądzą na ten temat. Większość jest przeciwko tak szybkiemu pojawianiu się elementów świątecznych w sklepach. Spora część jednak podkreśla, że wszystko podyktowane jest komercjalnym aspektem Świąt.

Joanna Merecka – Łotysz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj