Miał przywiązać telewizor do szyi mężczyzny i wypchnąć go z okna. Oskarżony usłyszał cztery zarzuty, w tym zabójstwa

Przed Sądem Okręgowym w Słupsku rozpoczął się proces Piotra O. oskarżonego o zabójstwo. Według śledczych, 42-latek miał pobić Jacka B., przywiązać do jego szyi telewizor i wypchnąć go z pokoju z trzeciego piętra. Pokrzywdzony zmarł w szpitalu.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła Piotra O. łącznie o cztery czyny. Główny to zarzut zbrodni zabójstwa. Pozostałe dotyczą kradzieży samochodu, nakłaniania świadka do składania nieprawdziwych zeznań oraz o jazdę w stanie nietrzeźwości.

PRZYZNAŁ SIĘ DO JEDNEGO ZARZUTU

Piotr O. nie przyznał się do trzech zarzutów. Potwierdził jedynie, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

– Prokuratura zgromadziła obszerny materiał dowodowy. Kluczowy jest protokół z sekcji zwłok, opinia biegłego lekarza z zakresu medycyny oraz zeznania bezpośrednich świadków zdarzenia – mówi Radiu Gdańsk Marek Buchwald z Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

„OSKARŻONY SPAŁ”

Obrońca oskarżonego Bartosz Fieducik utrzymuje, że jego klient jest niewinny.

– To co miało miejsce tego feralnego dnia, odbyło się poza wiedzą i świadomością oskarżonego, ponieważ on spał. Obudził się w momencie, kiedy pokrzywdzony znajdował się już poza pokojem hotelowym – mówi mecenas.

Piotrowi O. grozi dożywocie. Proces 42-latka jest niejawny.

Paweł Drożdż/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj