Tylko w dwa dni funkcjonariusze wyjeżdżali do kolizji drogowych 42 razy. Najczęstszą przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków pogodowych. Nie zabrakło też niepotrzebnej brawury i alkoholu – Zdejmijmy nogę z gazu, nawet jak wydaje nam się, że droga jest sucha – apeluje naczelnik wydziału ruchu drogowego słupskiej policji Marek Komodołowicz. – Na takich odcinkach jedźmy stałym tempem i nie przyspieszajmy. Gdy dojeżdżamy do skrzyżowania, to zacznijmy hamować już wcześniej, bo z reguły utrata przyczepności następuje w momencie, kiedy naciskamy gwałtownie pedał hamulca lub wykonujemy jakiś gwałtowny manewr.
Do jednego ze zdarzeń z udziałem kilku pojazdów doszło przy ul. Paderewskiego. W wyniku poślizgu 37-letni mieszkaniec powiatu słupskiego, jadąc w kierunku ul. Szymanowskiego i nie dostosowując prędkości do panujących warunków atmosferycznych, uderzył w zaparkowane pojazdy marki Nissan, Honda, Saab i Citroen. Tu kierowca był trzeźwy jednak spowodował znaczne uszkodzenia i straty w pojazdach.
SZCZĘŚLIWIE BEZ OFIAR
– Szczęśliwie w tych zdarzeniach nikt nie ucierpiał, właściciele pojazdów ponieśli jednak straty z tytułu uszkodzeń – mówi rzecznik prasowy słupskiej policji sierż. sztab. Monika Sadurska. – Policjanci na miejscu stosowali konsekwencje prawne wobec sprawców wykroczeń. Apelujemy do kierowców o ostrożność za kierownicą. Szczególną uwagę zwracajmy na prędkość, która musi być dostosowana do warunków drogowych i atmosferycznych. Pamiętajmy również o tym, że powinniśmy zwracać szczególną uwagę na to, co dzieje się na drodze i w jej okolicy. Bądźmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo własne oraz innych użytkowników dróg.
Słupsk na tle zdarzeń drogowych w Polsce wypada niestety niechlubnie, bo do z powodu nadmiernej prędkości tylko wczoraj w Polsce doszło do 65 wypadków, w których zginęły 3 osoby, 75 zostało rannych. 125 kierowców było nietrzeźwych.
Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:
Marcin Kamiński/pb