Zima bez lodowiska w Słupsku. Miasto rezygnuje ze ślizgawki na Placu Zwycięstwa. Powód, to nie najlepsza frekwencja w ubiegłym roku i powstanie profesjonalnego lodowiska w Redzikowie.
Przez cztery sezony zimowe prowadzono otwarte lodowisko na Placu Zwycięstwa w Słupsku. Ostatni rok był najgorszy pod względem frekwencji. Ze ślizgawki skorzystało około 7,5 tysiąca osób. To zaledwie 1/3 frekwencji z poprzednich lat. Sprzedano bilety na 180 tysięcy złotych.
NIEOPŁACALNA INWESTYCJA
Prezydent Słupska, Krystyna Danilecka-Wojewódzka, powiedziała, że kiepska frekwencja to efekt przede wszystkim deszczowej pogody, która w sezonie zimowym w 2018 roku zniechęcała i uniemożliwiała prowadzenie tafli na Placu Zwycięstwa. Drugi powód to nowe zadaszone lodowisko, które otwarto w Redzikowie.
– Trzeba myśleć racjonalnie. Jeżeli coś nie uzyskuje już akceptacji, a w niedalekiej odległości jest nowoczesne, modne lodowisko, to dajmy szansę dojeżdżania tam mieszkańcom. Nie chcemy wydawać pieniędzy na coś, co się może okazać nietrafioną inwestycją – mówi prezydent Słupska.
KONKURENCJA W REDZIKOWIE
Konkurencyjne lodowisko w Redzikowie, które wybudowała gmina Słupsk, ma dużo lepsze wyniki od miasta. Zadaszony obiekt od 17 listopada 2018 r. do 28 lutego 2019 r. odwiedziło 50827 osób.
Paweł Drożdż