– Jestem w totalnym szoku, myślałem, że nie pobijemy wyczynu z ubiegłego roku, ale to wszystko mnie przerosło. Pomagali ludzie z całej Polski. Nie potrzebuję aż tylu pieniędzy na rehabilitację w tym roku i dlatego zdecydowałem, że reszta zebranej kwoty trafi na pomoc Amelce walczącej z nowotworem. Jestem bardzo wdzięczny za akcję Marcinowi Plucie, to niesamowity człowiek – mówił po zakończeniu rywalizacji Kuba Chmielowiec.

KUBA DAŁ SIŁĘ

Na portalach społecznościowych, głównie na Facebooku, osoby wpierające zbiórkę pieniędzy zamieszczały filmiki na których robiły dziesięć burpees, wpłacały pieniądze i wyznaczały kolejne trzy osoby do powtórzenia ćwiczenia. Akcja tak się rozrosła, że na portalu zrzutka.pl pieniądze wpłaciło prawie 800 osób.
 

– 20 tysięcy burpees to wynik szokujący, ale siła, którą daje mi Kuba, rekompensuje zmęczenie. Zmęczenie minie, cel został osiągnięty. Nie wiem, ile osób ćwiczyło ze mną razem tu w sali, ile osób w internecie. Przestałem liczyć. Najważniejsze, że udało się zebrać sporo pieniędzy, Kuba zdecydował, że część przekaże na leczenie Amelki i dzieli się dobrem, które sam otrzymuje – mówi Marcin Pluta.

Akcję wsparły kluby sportowe, byli sportowcy, a także Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni i osoby prywatne. Przekazywano koszulki, piłki i różnego rodzaju gadżety na licytację, by wesprzeć zbiórkę.